Drodzy gracze, jeżeli marzyliście o karierze zawodowego koszykarza, ale w dzieciństwie zamiast mleka żłopaliście piwo i paliliście papierosy, a teraz macie 1,8 m w kapeluszu i do kosza wrzucacie tylko śmieci, to jeszcze nic straconego. Mamy serię NBA 2K, która ma wielu wiernych fanów, ale bardzo rozbudowane sterowanie i dość długi czas trwania pojedynczego meczu odrzuca część fanów, którzy kochają NBA. Jest jednak inne, bardziej przystępne dla niedzielnego gracza rozwiązanie pozwalające wcielić się w skórę Michaela Jordana, Alana Iversona, Kobiego Bryanta, czy Shaqa.
Witajcie w recenzji gry NBA 2K Playgrounds 2. Piłkę kozłowaliśmy na PS4, ale gra ukazała się również na Nintendo Switch, Xbox One, oraz komputerach z Microsoft Windows. Playgrounds 2 jest bardzo arcadowym podejściem do amerykańskiej koszykówki. Tytuł ten jest duchowym spadkobiercą NBA Jam, które gwarantowało świetną zabawę na wiele godzin. Podobnie jest z recenzowaną grą.
Zanim jednak zaczniemy ją omawiać, przypominamy o subskrybowaniu kanału Gamers’ Republic na YouTube oraz zachęcamy do komentowania artykułu i materiału wideo. Będziemy również wdzięczni za ocenienie filmu, szczególnie za każdą łapkę w górę.
NBA 2K Playgrounds 2 to ponad 400 zawodników, którzy występowali lub nadal grają na parkietach tej najbardziej rozpoznawalnej ligii koszykówki na świecie. Jest tu również polski wątek, ponieważ wśród koszykarzy jest dostępny Marcin Gortat. Mamy zatem możliwość stworzenia drużyny z zawodników z lat 50 ze współczesnymi graczami. Zespoły budujemy tu z 2 graczy, a podczas meczu nie mamy możliwości dokonywania zmian. Nie licząc sezonu, do naszej drużyny możemy dodać koszykarzy z różnych zespołów. Dzięki temu możemy stworzyć nasz własny Dream Team z Michaelem Jordanem i Shaquilem O’Nealem.
Zanim zaczniemy biegać po parkietach najwybitniejszymi graczami, musimy ich odblokować. Możemy to zrobić na kilka sposobów:
- kupując paczki kart z losowymi graczami za punkty zdobyte podczas gry, dostępne są 3 rodzaje paczek: złote, srebrne i brązowe, gdzie te droższe dają większą szansę na zdobycie epickich i legendarnych graczy,
- kupując karty konkretnych graczy za punkty zdobyte podczas gry, kosztują one znacznie więcej niż paczki z losowymi graczami, ale od razu otrzymujemy konkretnego gracza, na którym nam zależy
- kupując pojedynczych graczy za walutę dostępną wewnątrz gry, kasę możemy zdobywać realizując dzienne wyzwania lub kupić za prawdziwe pieniądze
- zdobywać losowego gracza z drużyny, którą wygrywamy cały sezon
- kupując paczkę wszystkich zawodników dostępnych w grze za walutę wewnątrz gry
Decydując się na kupowanie pakietów kart z graczami musimy się liczyć z tym, że nawet przy małej ilości odblokowanych koszykarzy będziemy trafiali duplikaty kart. Jeżeli postanowimy zdobyć wszystkich zawodników, z pewnością będziemy zmuszeni rozegrać setki o ile nie tysiące meczów. Jeżeli ktoś nie ma cierpliwości to skazany jest na mikropłatności.
Każdy z odblokowanych koszykarzy trafia do naszej kolekcji z brązowym poziomem. Możemy go poprawić na 2 sposoby:
- grając danym zawodnikiem i zdobywać doświadczenie poprzez robienie trików i zdobywanie punktów
- trafiając duplikaty kart danego zawodnika, które podnoszą jego doświadczenie
Na każdym z 3 poziomów naszego zawodnika mamy dla niego dodatkowe wyzwania, których realizacja poprawia jego statystyki. Ukończenie wszystkich zadań sprawia, że zawodnik staje się diamentowy. Ma wtedy maksymalne statystyki. Przykładowymi zadaniami są bieganie przez 25 sekund, zrobienie 5 wsadów, trafienie 6 rzutów za 3 punkty itp.
NBA 2k Playgrounds 2 oferuje kilka trybów gry. Sezon, o którym wspomnieliśmy wcześniej pozwala na rozegranie meczów wybraną drużyną z przeciwnikami z danej konferencji – wschodniej lub zachodniej, a następnie awansowanie do Playoff. Jest to jedyny tryb, w którym musimy stworzyć zespół z zawodników jednej drużyny. W przypadku, gdy nie mamy co najmniej 2 koszykarzy z danego zespołu, nie możemy rozegrać nią sezonu.
Exhibition, to dowolna gra, w którą możemy grać ze znajomymi na kanapie i przez sieć lub z komputerem. Zespoły budujemy wg własnego uznania, ustalamy reguły gry, długość meczu, rodzaj piłki i boisko i zaczynamy świetną zabawę. Jest to najlepszy tryb do podnoszenia statystyk zawodników, których chcemy zmienić w diamentowych.
Gra posiada również konkurs rzutów za 3 punkty, który w przypadku startu słabszymi zawodnikami może być frustrujący. Wynika to z tego, że nawet przy naszym perfekcyjnym rzucie, do kosza wpada np. tylko 40% z nich. Mimo to, tryb ten jest również fajną zabawą, ale pewnie po kilku konkursach rzutów, będziemy tu zaglądać tylko po to, żeby wymaksować statystyki naszych koszykarzy.
Ostatnim trybem, który oferuje Playgrounds 2 jest rywalizacja online z innymi graczami. Jeżeli dopiero zaczynamy grę i nie mamy zbyt wielu koszykarzy oraz nie zadbaliśmy o wymaksowanie statystyk, to przeciwnicy będą nas miażdżyli. Gra oferuje pojedynki nierankingowe, rankingowe, kooperacje oraz konkursy rzutów za 3 punkty. Zdarza się jednak, że szukanie przeciwnika trwa bardzo długo. Kilka prób znalezienia przeciwnika skończyło się dla nas całkowitym niepowodzeniem czy informacją o pełnych serwerach. Są to jednak niechlubne wyjątki, bo przeważnie znalezienie rywala trwa niecałą minutę.
Sama gra, niezależnie czy przeciw sztucznej inteligencji czy żywym graczom, to esencja wszystkiego co najlepsze w NBA. Bardzo widowiskowe wsady, pasujące i zabawne uwagi komentatorów, piękna grafika, dobre animacje i świetne karykatury koszykarzy. Jakby tego było za mało, podczas gry otrzymujemy dodatkowe bonusy. Zmieniają one reguły gry i mecz, który na minutę przed końcem przegrywaliśmy 20 punktami, możemy bez problemu wygrać jeśli trafimy odpowiednie ulepszenia i dobrze je wykorzystamy.
Do naszej dyspozycji mamy m.in. takie bonusy jak podniesienie statystyk naszych zawodników do maksimum, super szybkość, złoty rzut trafiający na 100% z dowolnego miejsca boiska, o ile nie zostanie zablokowany, obniżenie statystyk przeciwników znacząco zmniejszające ich celność, zamrożenie naszego kosza, które uniemożliwia trafienie do czasu rozbicia lodu, czy mnożniki punktów za wsady, rzuty za 3 punkty lub z określonego miejsca. Zwłaszcza te ostatnie mogą szybko przechylić szalę zwycięstwa na jedną czy drugą stronę. Granie w ten tytuł to gwarancja wielu godzin dobrej, nigdy nie nudzącej się zabawy.
Czy zatem warto kupić NBA 2k Playgrounds 2? Naszym zdaniem zdecydowanie tak! Jeśli lubicie koszykówkę, ale nie jesteście hardcorowymi fanami, dla których liczy się realizm. Ponad niego stawiacie widowiskowość i świetną zabawę wywołującą uśmiech od ucha do ucha, to nie czekajcie i śmiało kupujcie ten tytuł. My w promocji na PS4 daliśmy za niego 31 złotych i uważamy to za super cenę tego hitu.
Gra ma swoje minusy, jednak nie psują one zabawy:
- zdarzające się długie szukanie przeciwników online i przepełnione serwery
- sposób odblokowywania kolejnych graczy, który zachęca do mikropłatności
- często powtarzający się gracze w paczkach z kartami
- konkursy rzutów za 3 punkty raczej nie są na dłuższą metę interesujące dla pojedynczego gracza
- brak polskiej wersji językowej
Przeważają jednak plusy, do których zaliczyć można m.in.:
- ogromną liczbę byłych i obecnych koszykarzy, w tym legendy NBA,
- bardzo trafnie zrealizowane karykatury graczy,
- angażujący sposób rozwoju zdobytych zawodników,
- możliwość konfiguracji ustawień meczu wg własnego uznania,
- dużą liczbę dostępnych boisk, w tym tematycznych jak Halloween, Walentynki, baza na Marsie i wiele innych,
- arcadową rozgrywkę – łatwą do przyswojenia w kilka minut,
- zapewnia dobrą zabawę zarówno jeśli chcemy odpalić grę na 5 minut i rozegrać pojedynczy mecz jak i kiedy gramy kilka sezonów z rzędu,
- jest to idealny tytuł do coopa na kanapie lub rywalizacji ze znajomymi online.
Jeżeli nasza recenzja NBA 2k Playgrounds 2 Wam się podobała, to zostawcie komentarz i nie zapomnijcie dać łapki w górę. Pamiętajcie również o subskrybowaniu naszego kanału oraz udostępnianiu naszych materiałów w mediach społecznościowych i wysyłaniu linków do naszych recenzji znajomym, których interesują gry komputerowe.
Dzięki za przeczytanie naszego artykułu oraz oglądanie naszego kanału na YT i samych celnych rzutów za 3 punkty oraz super efektownych wsadów.
Na podstawie: 11 ocen
Po przeczytaniu tej recenzji skusiłem się na zakup tego NBA i rzeczywiście jest to prosta gra, która daje mnóstwo radości. Kupowanie paczek z koszykarzami i odpakowywanie ich również jest świetną zabawą. Za każdym razem jak trafiam jakiegoś legendarnego czy epickiego gracza, którego chciałem mieć, daje mi to sporo frajdy. Na minus zaliczyłbym czasy oczekiwania na mecze online. Rzeczywiście zdarza się, że wejdziemy i od razu nas połączy z innym graczem, ale przeważnie musimy czekać kilka minut, co zniechęca do grania z nieznajomymi. Jeśli gramy ze znajomym, to nie mamy tego problemu.
Chciałbym jeszcze dać drobną radę wszystkim początkującym graczom. Jeśli macie możliwość ulepszenia gracza do diamentowego poziomu, nie róbcie tego na nowo odblokowanym koszykarzu. Ja tak zrobiłem na MJ i grałem nim tylko kilka razy. Cała frajda jest w realizacji wyzwań podnoszących poziom gracza, więc jeśli kogoś prawie wymaksujecie i nie możecie zrealizować ostatnich 2 – 3 wyzwań, to wtedy wykorzystajcie kupon zmieniający kartę w diamentową.
Pozdro i więcej takich fajnych recenzji.