PS Plus – ranking najlepszych darmowych gier 2020

Drodzy maniacy gier w tym materiale podsumujemy sobie darmowe gry, które Sony wręczyło swoim subskrybentom PS Plus w 2020 roku. Ranking został ułożony według naszego gustu i zapewne większość z Was się z nami nie zgodzi i bardzo dobrze! Każdy ma prawo do własnego zdania, dlatego zachęcamy każdego z Was do podzielenia się swoim rankingiem w komentarzach. Na końcu materiału znajdziecie również ranking na podstawie średniej ocen bezpłatnych gier z serwisu Metacritic.

W niemal wszystkie z wymienionych gier graliśmy co najmniej kilka godzin, co pozwoliło nam ocenić czy mamy ochotę kontynuować tą zabawę czy nie. Z uwagi, że nie posiadamy PS5 ani zestawu VR, gry przeznaczone na nową generację lub wymagające gogli wirtualnej rzeczywistości znalazły się na końcu rankingu, ale nie znaczy to, że są złe.

Zanim zaczniemy jeżeli pierwszy raz gościsz na naszym kanale lub jeszcze go nie subskrybujesz, to zachęcamy do kliknięcia przycisku Subskrybuj oraz zaznaczenia dzwoneczka, który będzie powiadamiał Cię o nowych filmach. Zapewniamy, że dokładamy wszelkich starań, by nasze materiały publikowane na kanale spełniały oczekiwania wszystkich widzów. A teraz przejdźmy do tego co najważniejsze czyli rankingu gier w PS Plus z 2020 roku.

Bugsnax

Na ostatnim miejscu naszego rankingu postanowiliśmy umieścić grę z listopadowego PS Plus przeznaczoną na PS5, które znikają z półek sklepów szybciej niż karpie na promocji w Lidlu tuż przed świętami. Podejrzewamy, że większość z subskrybentów PS Plus w Polsce, tak samo jak my nie miało okazji pogrania w ten tytuł. Bugsnax wygląda na ciekawą grę, w której zadaniem gracza jest łapanie dziwacznych zwierzątek będących miksem różnego rodzaju robaczków z przekąskami. Tytuł ma miłą dla oka grafikę, a sama rozgrywka przypomina trochę serię Pokemon.Gry nie oceniamy, ponieważ bez konsoli nowej generacji nie mogliśmy w nią pograć, żeby wyrobić sobie własne zdanie. 

Firewall Zero Hour

Kolejne miejsce zajmuje pierwszoosobowa strzelanka wymagająca zestawu VR, którą otrzymaliśmy w lutym w PS+. W tytuł mieliśmy okazję zagrać na PGA i wrażenia były całkiem fajne, ale z uwagi, że nie posiadamy w domu zestawu gogli wirtualnej rzeczywistości, to nie możemy ocenić gry na podstawie kilkunastu minut rozgrywki. Z uwagi na ograniczenia techniczne gogli Sony, gra nie oferuje grafiki w wysokich rozdzielczościach, ale wrażenie z gry na PlayStation VR i tak było niesamowite. Celowanie do wrogów dzięki zaawansowanej technologii jest bardzo intuicyjne i realistyczne, a gra jest niezłą zabawą. Niestety gogle VR po kilkunastu minutach gry powodowały u nas dziwne uczucie, więc na obecnym etapie rozwoju tej technologii gry VR nie są dla każdego.

Goat Simulator

Miejsce 26 i właściwie ostatnie z gier, które mieliśmy okazję ograć dłużej zajmuje Goat Simulator, który dostaliśmy w styczniu 2020 r. jako jedną z dwóch gier w PS Plus. Symulator kozy swego czasu był niezwykle popularny i robił furorę na Youtubie, nam jednak zupełnie nie przypadł do gustu. Tytuł ten nie ma żadnego sensu, a gra w niego to naszym zdaniem strata czasu. Graficznie i nie tylko Goat Simulator odstaje od reszty gier, jakie dostaliśmy w PS Plus. Grę cechuje niska jakość wykonania i brak elementów, które będą trzymały graczy przy ekranie. Po zainstalowaniu symulatora kozy i spędzeniu w nim kilku godzin na bezsensownym bieganiu po mapie, brojeniu i niszczeniu otoczenia doszliśmy do wniosku, że czas poświęcony na pobranie tej gry oraz granie w nią był najgorzej spędzonymi kilkoma godzinami na wirtualnej rozrywce. Choć w tym przypadku bardziej by pasowało na wirtualnej nudzie.

The Sims 4

Miejsce 25 zajmuje The Sims 4. Gra trafiła w ręce subskrybentów PS Plus w lutym 2020 roku. Tytuł ten jest jednym z większych hitów EA, ale nas jakoś zabawa w niankę Simów i dekoratora ich wnętrz nie wciągnęła. Tytuł ten jest cały czas rozwijany i Electronic Arts regularnie wypuszcza do niego dodatki rozszerzające możliwości zabawy. Z pewnością wielu z Was świetnie się bawiło dekorując mieszkania swojego Sima, aranżując spotkania towarzyskie i zarządzając czasem naszego podwładnego, nas jednak zabawa ta nie wciągnęła na tyle by po kilku godzinach kontynuować zabawę. Jeżeli Wy lubicie sprawować opiekę nad innymi i zarządzać ich życiem, to z pewnością gra ta bardzo Wam się spodoba.

Farming Simulator 19

Na 24 pozycji znalazł się kolejny hit przyciągający przed ekrany miliony graczy – Farming Simulator 19, które Sony dało nam w maju. Z uwagi, że graliśmy w różne symulatory i część z nich przypadła nam do gustu liczyliśmy, że również symulator rolnika da nam sporo frajdy. Niestety kilka godzin spędzonych w grze na oraniu, sianiu, nawożeniu, żniwach i tym podobnych pokazał nam, że nie jest to gra dla nas. W grze mamy całkiem sporo różnego rodzaju maszyn, a ich możliwości są dość duże. Gra ma rozbudowane sterowanie, które wpływa na dość realistyczne naszym zdaniem wykorzystywanie maszyn i osprzętu. Z pewnością jeżeli pasjonujecie się rolnictwem, to Farming Simulator 19 będzie dla Was świetną rozrywką. My jednak wolimy wrócić na amerykańskie i europejskie autostrady i transportować po nich różnego rodzaju towary.

Cities: Skylines

Na 23 miejscu naszego rankingu uplasowało się Cities: Skylines, która trafiła do PlayStation Plus w maju 2020 roku. Strategia ekonomiczna pozwalająca zbudować nowoczesną metropolię, w której nie ma korków, bezrobocia, mieszkania i domy są tanie jak barszcz a podatki niskie jak stan Wisły w lipcu. Wcielając się w burmistrza możemy stworzyć utopijne miasto marzeń lub zapyziałą dziurę, w której nikt nie chce mieszkać. W tytuł ten mieliśmy okazję grać zarówno na PS4 jak i komputerze i sterowanie padem niezbyt przypadło nam do gustu. Jest to główna przyczyna dlaczego gra znalazła się na dość niskim miejscu, bo samo Cities: Skylines jest bardzo dobrym tytułem i bez problemu przykuje na wiele godzin graczy lubujących się w ekonomicznych grach strategicznych i planowaniu miast.

Sonic Forces

Pozycję 22 zajmuje platformówka z jednym z najlepiej znanych bohaterów gier – Sonic Forces. Tytuł ten otrzymaliśmy w ramach marcowego PS Plus. Mimo, że bardzo lubimy platformówki, a o graniu niebieskim jeżem marzyliśmy w dzieciństwie ogrywając w kółko Super Mario na Pegasusie, to jednak Sonic Forces nie zrobił na nas wielkiego wrażenia. Gra oferuje zróżnicowaną rozgrywkę – mamy tu plansze 2D, 3D i 2,5D, ładną grafikę i ciekawą rozgrywkę. Kluczem do skutecznego pokonywania kolejnych poziomów jest szybkość i zręczność, a w nagrodę mamy możliwość oglądać ładne cut scenki prezentujące historię Sonica i jego przyjaciół. Tytuł nie jest zły i mamy w planie go ukończyć, ale kolejne gry w rankingu były lepsze. Jeżeli lubicie Sonica i platformówki, chcecie wykazać się zręcznością i szybką reakcją, to spróbujcie zagrać w ten tytuł.

Erica

Na 21 pozycji znalazła się nie tyle gra, co interaktywny film – Erica. Tytuł ten otrzymaliśmy od Sony w lipcu i był on trzecią, bonusową grą w ramach PS Plus. Gra z pewnością nie przypadnie do gustu każdemu, bo więcej mamy tu oglądania filmu niż grania. Tytuł umożliwia sterowanie za pomocą smartfona lub pada. Gra mocno zachęca do korzystania z pierwszej opcji, ale nam znacznie wygodniej grało się na DualShocku. Historia opowiedziana w grze jest dość ciekawa, a wybory opcji dialogowych i podjęte decyzje mają wpływ na zakończenie. Gra posiada wiele trofeów, ale ich zdobycie wymaga wielokrotnego przechodzenia tytułu i kierowania historii na różne tory. Mimo, że Erica nie jest długą grą to po jej ukończeniu nie mieliśmy motywacji do odkrywania innych zakończeń. Nie wykluczamy, że do tytułu wrócimy jak tylko zapomnimy historię którą przeżyliśmy. Wszystkim, którzy lubią interaktywne filmy polecamy zapoznanie się z tą grą.

Street Fighter V

20 pozycję zajmuje gra z wrześniowego PS Plusa – Street Fighter V. Jedna z bardziej znanych serii bijatyk. Nie jesteśmy dużymi fanami tego gatunku, ale w czasach, gdy na automatach królował właśnie ten gatunek spędzaliśmy dziesiątki godzin w różnych odsłonach Mortal Kombat, Street Fighter, Dragon Ball Mugen Edition, Virtua Fighter czy wielu innych gier. Street Fighter V jest solidną bijatyką, która daje frajdę, ma klasyczne postacie znane z serii, ale naszym zdaniem przegrywa z takimi tytułami jak Injustice Gods Among Us czy Mortal Kombat 9 i kolejnymi edycjami tego krwawego mordobicia. Jeżeli lubicie bijatyki, a nie posiadacie wymienionych przez nas tytułów, to Street Fighter V z pewnością przypadnie Wam do gustu.

NBA 2K20

Z uwagi, że dawno dawno temu, kiedy to seria NBA Live nie miała żadnej konkurencji zagrywaliśmy się w nią namiętnie, bardzo ucieszyliśmy się gdy Sony potwierdziło, że w lipcu w PS+ otrzymamy NBA 2K20. Gra trafiła na 19 miejsce naszego rankingu, ale mimo niskiej pozycji dała nam sporo frajdy. Tytuł posiada bardzo ładną grafikę i wiele trybów, więc każdy fan koszykówki znajdzie tu coś dla siebie. Jeżeli marzyliście o robieniu efektownych wsadów i niesamowitych zwodów to musicie wypróbować tą grę. Nam jednak bardziej do gustu przypadła inna gra o amerykańskiej koszykówce – NBA Playground 2, w którą zagrywamy się od dłuższego czasu, a znacznie bardziej realistyczny NBA 2K20, z powodu dość skomplikowanego dla początkujących sterowania nie był w stanie dorównać tej zabawnej grze.

Call of Duty: Modern Warfare 2 Campaign Remastered

18 miejsce w naszym rankingu gier z PS Plus w 2020 roku zajął Call of Duty: Modern Warfare 2 Campaign Remastered. Jest to singlowa odsłona dość starej i lubianej części cyklu. Grę mieliśmy okazję ukończyć kilka razy na różnych platformach i wersja, którą otrzymaliśmy w ramach abonamentu wygląda z nich najlepiej i po prostu miażdży oryginalną odsłonę Modern Warfare 2. Niestety poza zupełnie nową oprawą wizualną, jest to ta sama gra, która dla kogoś, kto wielokrotnie kończył tego CoDa jest odgrzewanym wielokrotnie kotletem w nowej panierce. Kampania dla pojedynczego gracza nie wciągnęła nas tak jak przed latami, a po ukończeniu gry po prostu ją odinstalowaliśmy, bo nie mieliśmy ochoty przechodzić kilkukrotnie kampanii i zdobywać kolejnych trofeów. Dla fanów Call of Duty pozycja obowiązkowa, dla tych co ukończyli pierwsze wydanie gry, tytuł, który można śmiało pominąć.

Worms Rumble

Na 17 pozycji uplasowała się grudniowa gra z robalami w roli głównej – Worms Rumble. Tytuł ten zerwał z tradycyjną, turową walką i postawił na rozwałkę w czasie rzeczywistym. Jako wieloletni fani cyklu nie byliśmy do końca przekonani do takiej formy, ale szybko zmieniliśmy zdanie. Mimo, że robaki w czasie rzeczywistym nie skradły nam serca tak jak robiły to Worms Armageddon czy Worms World Party, ale i tak świetnie się przy nich bawiliśmy. Rozgrywka znacznie różni się od starszych odsłon, ale arsenał w dużej części pozostał spójny z całą serią. Nowa odsłona jest znacznie szybsza i bardziej dynamiczna niż turowe poprzedniki. Tu nie ma czasu by idealnie wycelować i jednym strzałem ściągnąć całą drużynę wroga. W Worms Rumble trzeba stawiać na mobilność i odpowiednio dopasować broń do sytuacji. Wszystkim Plusowiczom, którzy jeszcze nie zagrali polecamy wypróbować ten tytuł.

Hollow Knight: Voidheart Edition

16 miejsce w naszym rankingu najlepszych gier w PlayStation Plus zajęła platformówka, którą otrzymaliśmy w listopadzie – Hollow Knight: Voidheart Edition. Gra wyróżniająca się ładną oprawą audiowizualną stawia dość wysoko poprzeczkę, ale niech nie zrażają Was zgony głównego bohatera, bo tytuł jest wart dłuższej uwagi. Platformówka ta jest jedną z najwyżej ocenianych gier jakie otrzymaliśmy w 2020 roku, a miliony graczy wystawiający jej wysoką ocenę nie pomylili się. Tytuł ten wciąga niczym czarna dziura i zagina czasoprzestrzeń, ponieważ każde 5 minut więcej na dotarcie do nowego punktu zapisu czy pokonanie wroga okazuje się kilkoma godzinami, które znikły w mgnieniu oka.

PlayerUnknown’s Battlegrounds

Król Battle Royale, który trafił w ręce subskrybentów Plusa we wrześniu zajął 15 pozycję. PlayerUnknown’s Battlegrounds to zdecydowanie nie jest gra z naszej listy życzeń, ale skoro Sony dało ją za darmo postanowiliśmy dać jej drugą szansę. Podczas pierwszego spotkania na PGA jakoś między nami nie zaiskrzyło. Drugie podejście do gry, na wygodnej kanapie okazało się znacznie przyjemniejsze niż wspominaliśmy. Battle Royale to nie jest gatunek, który pokocha każdy, ale jeżeli damy szansę tej grze, to PUBG z pewnością przekona nas do siebie. Nie zrażajcie się jednak jeżeli pierwszych kilka rund będziecie ginąć na początku rozgrywki, bo z każdą rundą wasze doświadczenie będzie rosło, a rozwijane umiejętności pozwolą Wam docierać coraz bliżej zwycięstwa. Jeżeli lubicie strzelać, skradać się i rywalizować z wieloma graczami, to tytuł ten jest dla Was.

Vampyr

Na 14 pozycji uplasował się potomek hrabiego Drakuli, którego Sony dało w PS Plus w październiku 2020 roku. Vampyr to gra z otwartym światem osadzona w czasach wojny. Jakoś wampiry nigdy nas nie fascynowały, ale że niedawno skończyliśmy świetny miniserial o najsłynniejszym wampirze, który jest dostępny na Netflixie, postanowiliśmy wcielić się w człowieka dysponującego mocami Drakuli. Otwarty świat jaki otrzymujemy w Vampyr jest dość ciekawy i bez problemu podtrzymał naszą fascynację rumuńskim hrabią, który lubił popijać gęstą i ciepłą krew oraz ukrywał się przed promieniami słońca. Gra z pewnością nie może się równać z królami gatunku, ale jeżeli ktoś szuka odmiany lub chciałby po prostu zagrać w jedną z lepszych gier o wampirach, to koniecznie powinien wypróbować ten tytuł.

Fall Guys: Ultimate Knockout

Zwariowana, sierpniowa gra z PS+ dotarła aż na 13 pozycję. Czym nas zaskoczył ten przedziwny tytuł? Humorem, prostotą, przemyślanymi konkurencjami, które na pierwszy rzut oka wydają się banalnie proste, ale przy dużej liczbie graczy, którzy ze sobą rywalizują nigdy nic nie idzie zgodnie z planem. W grze nie raz byliśmy niemal pewni zwycięstwa, by w ostatniej chwili je stracić przez nasz błąd czy niefortunne zachowanie przeciwnika. Mimo przegranych, z naszych ust nigdy nie schodził uśmiech. Możliwość rywalizacji z innymi graczami w czysto zręcznościowych zadaniach, planszach wymagających dobrej pamięci i spostrzegawczości czy drużynowej współpracy za każdym razem był świetną zabawą, która może nie przykuwała nas przed ekranem na wiele godzin, ale zachęcała do częstych powrotów na kilka rundek. Jeżeli lubicie zabawne gry, to Wam również polecamy wypróbowanie Fall Guys: Ultimate Knockout.

Star Wars Battlefront II

12 miejsce naszego rankingu zajęła gra, którą posiadacze PlayStation otrzymali w czerwcu 2020 roku. Star Wars Battlefront II, bo o tej strzelance osadzonej w świecie gwiezdnych wojen mówimy, to pozycja, w którą powinien zagrać każdy fan Star Wars. Tytuł ten oferuje zarówno kampanię dla jednego gracza jak również kilka trybów dla wielu graczy. Grę wyróżnia bardzo ładna grafika, która niezależnie czy oglądamy pustynne Jakku, pokryte śniegiem Hoth czy zalesiony Endor robi ogromne wrażenie. Efekty zastosowane w grze prezentują się nadzwyczaj okazale. Mimo, że kampania dla jednego gracza nie jest odkrywcza, to była na tyle fajna, że ukończyliśmy ją, robiąc sobie tylko przerwy na potyczki z innymi graczami. Również te robią wrażenie, ponieważ pozwalają wcielić się nie tylko w szeregowe mięso armatnie, ale również we władających mieczami świetlnymi Jedi oraz ich największych przeciwników, a kto by nie chciał wycinać rebeliantów w skórze takich postaci jak Darth Vader czy Darth Maul.

Need for Speed: Payback

Tuż za czołową dziesiątką, na 11 pozycji znalazł się recenzowany na naszym kanale Need for Speed: Payback, którego otrzymaliśmy w listopadzie. W naszej recenzji mocno narzekaliśmy na ogromną losowość i niesprawiedliwość jaka panuje w grze, na płytką i głupią historię fabularną, słabe wyścigi terenowe i jeszcze parę rzeczy. Z całą pewnością Payback nie jest naszym ulubionym Need for Speedem, ale mimo wszystko spędziliśmy w nim kilkadziesiąt godzin odnosząc setki zwycięstw i pewnie drugie tyle porażek. Są lepsze gry wyścigowe z otwartym światem, ale w końcu to Need for Speed, który by stać się świetną grą wymaga jedynie lepszego balansu i kilku drobnych szlifów. Jeżeli lubicie szalone pościgi i nie przeszkadza Wam konieczność powtarzania wyścigów oraz losowość nagród za zwycięstwa, to z pewnością będziecie zadowoleni z pokonywania krętych górskich dróg, zatłoczonych metropolii oraz autostrad przecinających pustynne obszary.

Just Cause 4

Pierwszą dziesiątkę otwiera gra z otwartym światem, którą Sony wręczyło nam na koniec 2020 roku. Właśnie w grudniu otrzymaliśmy Just Cause 4 grę, która daje nam do dyspozycji sporą wyspę, bardzo fajny silnik odwzorowujący fizykę rzeczywistego świata i mnóstwo narzędzi do siania destrukcji i chaosu. Jeżeli w tego typu grach najbardziej cenicie historię, to Just Cause 4 nie koniecznie do Was przemówi. Jeśli jednak preferujecie bawić się arsenałem jaki otrzymaliśmy, testować różne, przedziwne bronie i rozwiązania, to tytuł ten zaoferuje Wam znacznie więcej niż oczekujecie. My sami mieliśmy niesamowitą radochę łącząc stalową liną przeróżne przedmioty, czy montując na nich różne zabawki, których głównemu bohaterowi może pozazdrościć sam James Bond.

BioShock: The Collection

9 pozycję w naszym rankingu zajęła nie jedna gra, a cała kolekcja składająca się z trzech części – BioShock: The Collection. Z pierwszą częścią gry zetknęliśmy się wcześniej na PeCecie, gdzie jakoś wielce nas nie porwała. Drugie podejście na PS4 pozostawiło znacznie lepsze wrażenie. Gra ma niepowtarzalny klimat, a historia, której doświadczamy w niej bardzo pozytywnie zaskakuje, ponieważ manipuluje graczem na tyle dobrze, że co jakiś czas przybiera niespodziewany przebieg. Jeżeli lubicie pierwszoosobowe strzelanki, mroczne i straszne klimaty, przyspieszone bicie serca na dźwięk wrogów i nadprzyrodzone moce, to z pewnością powinniście pograć w co najmniej jeden z 3 części BioShocka, które znajdują się w kolekcji.

Rocket Arena

Na 8 miejscu znalazła się kolejna wariacja Battle Royal. Rocket Arena, które w ręce Plusowiczów trafiło w grudniu, to fajna multiplayerowa, trzecioosobowa strzelanka. Gra posiada miłą dla oka i ucha oprawę audiowizualną i nieduże areny do walki 3 na 3. Grać możemy z innymi graczami przeciwko komputerowi lub walcząc z drużyną złożoną z innych graczy. Tytuł oferuje nam do wyboru kilkanaście postaci, które różnią się bronią i specjalnymi umiejętnościami. Pojedyncze mecze są dość krótkie, więc idealnie pasują do przerwy w dłuższej sesji z inną grą lub gdy mamy tylko kilkanaście minut, żeby zagrać dwa – trzy mecze. Nam bardzo spodobała się taka forma i szybko znaleźliśmy swoje ulubione postacie. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji pograć w tą grę, to zachęcamy, by ją wypróbować.

Call of Duty WWII

7 pozycję naszego rankingu najlepszych darmowych gier w PlayStation Plus okupuje drugowojenne Call of Duty WWII, które otrzymaliśmy w czerwcu. Po wielu współczesnych odsłonach cyklu bardzo ucieszyła nas wiadomość o powrocie do korzeni serii. Z ogromną radochą i wielkim entuzjazmem wcieliliśmy się w żołnierza zwalczającego hordy hitlerowców próbujące opanować całą Europę. Ciężko nam ocenić ile w tym zasługi dobrej i ciekawej kampanii a ile tego, że strzelamy do szprechających językiem Goethego zbrodniarzy. Praktycznie przez całą grę uśmiech nie schodził nam z ust, a palce ze spustu. Tytuł ten jest obowiązkową pozycją dla każdego, kto lubi drugowojenne klimaty oraz kocha CoDa. Oprócz trybu dla pojedynczego gracza, Call of Duty WWII posiada również znane z innych odsłon serii tryby dla wielu graczy, które są solidne i w 100% zadowolą wszystkich fanów.

Middle-earth: Shadow of War

Na 6 miejsce zasłużyła świetna gra osadzona w Tolkienowskim uniwersum. Śródziemie Cień Wojny to niesamowicie wciągająca trzecioosobowa gra akcji z otwartym światem. Możliwość wcielenia się w wojaka dysponującego specjalnymi umiejętnościami i wyżynanie tysięcy orków było czystą ucztą dla wszystkich zmysłów. Pierwsze zetknięcie z grą było dla nas dość bolesne, bo nie ma tu taryfy ulgowej, ale po przyswojeniu sobie podstaw walki i odblokowaniu kilku niezbędnych umiejętności machanie mieczem i strzelanie z łuku zaczęły dawać gigantyczną frajdę. Sama realizacja zadań pobocznych i wycinanie w pień kapitanów wroga potrafi trzymać przed ekranem wiele godzin, a przecież mam tu jeszcze fajną kampanię dla jednego gracza i system nemezis, który daje znacznie większą satysfakcję z mordowania wrogów, którzy nas wcześniej pokonali. Middle-earth: Shadow of War jest godne polecenia nie tylko fanom twórczości Tolkiena, ale wszystkim fanom gier z otwartym światem.

Rise of the Tomb Raider: 20 Year Celebration

Na 5 pozycji naszego rankingu znalazła wspaniała gra o przygodach archeologów. Rise of the Tomb Raider w edycji wydanej dla uświetnienia 20-lecia serii, które otrzymaliśmy w lipcowym Plusie jest chyba najlepszą odsłoną nowego cyklu o przygodach Lary Croft i grą, w którą każdy adept archeologii musi zagrać. To właśnie Lara pokazuje jak powinna wyglądać współczesna archeologia. Łuk, broń palna, materiały wybuchowe i osprzęt pozwalający wspinać się po ścianach, nurkować i pokonywać wielkie wąwozy to podstawowe wyposażenie. A my wcielając się w Larę potrafiliśmy świetnie wykorzystać wszystkie jej atuty oraz cały arsenał jaki miała ze sobą. Gra w Rise of the Tomb Raider sprawiła nam ogromną radość i uważamy, że Wy również powinniście wypróbować ten tytuł. A jeżeli nasze słowa Was nie przekonały, to zachęcamy jeszcze do obejrzenia naszej recenzji.

Shadow of the Colossus

Tuż za podium znalazła się gra, którą Sony remasterowało na PS3, a następnie na PS4. Otrzymany w marcu Shadow of the Colossus to jedna z lepszych gier w jakie przyszło nam grać. Tytuł ten jest prawdziwym arcydziełem i nic dziwnego, że Sony wydało ją aż na 3 generacje swojej konsoli. Gra robi niesamowite wrażenie, a efekty audiowizualne zapierają dech w piersiach. Podróżując po ogromnym świecie gry wielokrotnie zatrzymywaliśmy się tylko po to, by podziwiać widoki i napawać się kunsztem pracy całego zespołu tworzącego grę. Nasze starcia z gigantycznymi kolosami możecie obejrzeć w cyklu poświęconym tej wspaniałej grze. Poziom trudności jest bardzo dobrze wyważony, a starcie z każdym kolejnym kolosem to nowe wyzwanie, konieczność znalezienia jego słabych punktów i opracowania strategii, która je wykorzysta. Naszym zdaniem jeżeli jeszcze nie zagraliście w Shadow of the Colossus, to robicie ogromny błąd odpuszczając tak epickie arcydzieło. Nie jest to tylko nasze zdanie, ponieważ średnia ocena tego tytułu w serwisie Metacritic jest jedną z najwyższych wśród wszystkich gier jakie znalazły się w naszym rankingu.

Uncharted: Kolekcja Nathana Drake’a

Na najniższym miejscu podium znalazł się kolejny remaster, który Sony dało nam w styczniu 2020 roku. Zajmujące trzecią pozycję Uncharted: Kolekcja Nathana Drake’a to wydana na PS4 trylogia przygód rywala Lary Croft do tytułu niszczyciela zabytków. Gdziekolwiek nie pojawi się główny bohater gry, tam wszystko wali się, wylatuje w powietrze lub płonie. Pierwsze 3 gry z serii Uncharted po odświeżeniu wyglądają jeszcze lepiej niż oryginały na PS3, a historia w nich opowiedziana i występujące postacie są genialnie napisane. Dialogi są zabawne i często wywołują uśmiech na naszych ustach, ale cała historia przeciąga nas przez cały wachlarz emocji od radości przez strach i złość po smutek i żal. Gry nie mają otwartego świata, ale tereny, które eksplorujemy są przygotowane perfekcyjnie, dobrze zaprojektowane i pozwalają w pełni wykorzystać umiejętności i osprzęt jaki dysponuje główny bohater. Dla nas ukończenie każdej odsłony cyklu stanowiło niesamowite wrażenie, które pozostanie w naszej pamięci jeszcze na długo. Z tego powodu polecamy każdemu zagranie w Uncharted: Kolekcja Nathana Drake’a.

DiRT Rally 2.0

Na drugie miejsce według naszego rankingu w pełni zasłużyła hardcorowa gra o rajdach samochodowych. DiRT Rally 2.0, który do PS Plus trafił w kwietniu 2020 roku, to istne arcydzieło stworzone przez Codemasters. Gra z pewnością nie jest czymś co pokochają fani Need for Speedów i innych gier zręcznościowych, gdzie od hamulca ważniejsze jest wciskanie nitro. Druga odsłona DiRT Rally nie wybacza żadnych błędów i jeden zakręt, w którym za późno wcisnęliśmy hamulec może odebrać nam sukces w całym rajdzie. Tytuł ten przy pierwszym zetknięciu chwycił nas za kark, wcisnął w błoto, a następnie rzucił w kąt krzycząc, że jesteśmy dupa, nie kierowca i mamy iść pobawić się samochodzikami w piaskownicy. Bardzo nam się to spodobało, więc nie poddaliśmy się i z każdym pokonywanym odcinkiem poprawialiśmy swoje czasy i wyczucie samochodów. Gra oferuje sporo wybór ich klas, do wyboru mamy dużo tras i każda jest dopracowana w najmniejszym elemencie. Gra na padzie w DiRT Rally 2.0 sprawia ogromną radochę, ale nie może się to równać z zabawą na kierownicy, która daje jeszcze lepsze wrażenia. Tytuł ten został stworzony dla maniaków ścigania, którzy kochają ciężko trenować, by poprawiać swoje umiejętności i piąć się w górę po drabince rankingów wśród innych graczy z całego świata.

Uncharted 4: Kres Złodzieja

Dotarliśmy do pierwszego miejsca rankingu darmowych gier w PlayStation Plus, które otrzymaliśmy w 2020 roku. Naszym zdaniem nic nie mogło się równać z królem niesamowitych przygód, odkrywania tajemnic i szukania skarbów. Na pierwszej pozycji znalazł się Uncharted 4, które Sony dało nam w kwietniu. Gra ta wciągnęła nas na wiele godzin, a historia przedstawiona w tym tytule była jeszcze lepsza niż to co oferuje kolekcja Nathana Drake’a. Tytuł ten robi niesamowite wrażenie audiowizualne i jest chyba najpiękniejszą grą w jaką graliśmy na PS4. Mechanika gry i balans rozgrywki zostały poprawione w porównaniu do wcześniejszych przygód, a cała fabuła to prawdziwy majstersztyk. W tym tytule nie było chwili, żebyśmy się nudzili, a każda zwiedzana lokacja zapierała nam dech w piersi, więc często się zdarzało, że zatrzymywaliśmy się i oglądaliśmy świat zamiast podążać za fabułą. Uncharted 4 z całą pewnością zasłużyło sobie na miano najlepszej gry jaka trafiła do PS Plus w 2020 roku i jesteśmy przekonani, że większość graczy, która w nią grała w pełni zgodzi się z naszym wyborem. Dlatego jeżeli nie mieliście okazji zagrać w ten wspaniały tytuł, koniecznie go wypróbujcie.

Ranking gier PS Plus 2020 wg Metacritic

A teraz dla porównania zaprezentujemy Wam ranking oparty na średniej ocenie jaką gry z PS+ otrzymały na serwisie Metacritic.

1. Uncharted 4: Kres Złodzieja – ocena Metacritic – 93
2. Shadow of the Colossus – ocena Metacritic – 91
3. Rise of the Tomb Raider – ocena Metacritic – 88
4. Uncharted: Kolekcja Nathana Drake’a – ocena Metacritic -86
5. Hollow Knight: Voidheart Edition – ocena Metacritic – 85
6. BioShock: The Collection – ocena Metacritic – 84
7. DiRT Rally 2.0 – ocena Metacritic – 84
8. Cities: Skylines – ocena Metacritic – 81
9. Fall Guys: Ultimate Knockout – ocena Metacritic – 81
10. Middle-earth: Shadow of War – ocena Metacritic – 80
11. Bugsnax – ocena Metacritic – 79
12. Call of Duty: WWII – ocena Metacritic – 79
13. Firewall Zero Hour – ocena Metacritic – 79
14. NBA 2K20 – ocena Metacritic – 78
15. Street Fighter V – ocena Metacritic – 77
16. PlayerUnknown’s Battlegrounds – ocena Metacritic – 72
17. Call of Duty: Modern Warfare 2 Campaign Remastered – ocena Metacritic – 71
18. Vampyr – ocena Metacritic – 70
19. Erica – ocena Metacritic – 69
20. Rocket Arena – ocena Metacritic – 68
21. Star Wars: Battlefront 2 – ocena Metacritic – 68
22. Worms Rumble – ocena Metacritic – 68
23. The Sims 4 – ocena Metacritic – 66
24. Just Cause 4 – ocena Metacritic – 65
25. Farming Simulator 19 – ocena Metacritic – 64
26. Need for Speed: Payback – ocena Metacritic – 61
27. Goat Simulator – ocena Metacritic – 58
28. Sonic Forces – ocena Metacritic – 57

Jeżeli macie odmienne zdanie co do naszego rankingu, to zachęcamy Was do umieszczenia swoich wyborów w komentarzu pod filmem. Będziemy wdzięczni jeżeli choćby krótko uzasadnicie swoje top 3. Jeżeli ten materiał Wam się spodobał, to zachęcamy Was do ocenienia go odpowiednią łapką. Linki do naszych recenzji części gier z rankingu znajdziecie w opisie pod filmem na YouTube.